Wywiad w miesięczniku Faktypilskie.pl

Sporo Pana w mediach. Naprawdę ludzie dzwonią, piszą e-maile, przychodzą do biura, chcą porozmawiać z radnym?

Jest tak rzeczywiście. Jerstem radnym od 10 miesięcy i piastując ten mandat społecznego zaufania staram się pomagać mieszkańcom w rozwiązywaniu ich codziennych problemów. Dziękuje przy okazji za docenianie mojej aktywności w tym zakresie. Najłatwiej jest mi pomóc w sprawach bezpieczeństwa na drogach i infrastruktury w mieście gdyż te sprawy są mi bardzo bliskie ze względu na branżę w jakiej pracuję.  Jestem członkiem Komisji Gospodarki Miejskiej i tu również widzę jak rozrasta się nasze miasto i jakie działania są konieczne w przyszłości. Uważam, że jeśli będziemy mieli szeroką i dobrą technicznie wewnętrzną obwodnicę miasta to łatwiej i bezpieczniej nam wszystkim będzie się poruszać  po Pile. Dotyczy to nie tylko kierowców ale także pieszych i rowerzystów. Bardzo istotne jest bezpieczeństwo naszych dzieci chodzących do szkół znajdujących się w pobliżu ruchliwych dróg. Tam należy tak wykonać infrastrukturę drogową, aby rodzice mogli spokojnie i bez obaw posyłać dzieci w celu zdobywania wiedzy. Początek pracy koalicji radnych w tym zakresie będzie widać już w tym roku przy Zespole Szkół nr 3 na osiedlu Górnym. Rozmowy z mieszkańcami, Prezydentem miasta i innymi radnymi pozwalają wspólnie problemy rozwiązywać.

Zwracają się do Pana tylko osoby z Górnego, Gładyszewa, Motylewa i Staszyc, czy też z całego miasta?

Najczęściej mam sygnały od mieszkańców z wymienionych osiedli naszego miasta, stanowiących okręg wyborczy z ramienia którego wypełniam swój mandat. Jednak staram się reagować w miarę możliwości również w innych częściach naszej Piły. Ostatnio np. w sprawie nasadzonego drzewa na al. Powstańców Wlkp.czy też w sprawach naszych uczniów w związku z fatalnymi wynikami egzaminu gimnazjalnego. Zazwyczaj są to skuteczne działania, drzewo po 2-3 dniach zostało usunięte a programy naprawcze w każdym pilskim gimnazjum zostaną wprowadzone już od września.

Na swojej stronie internetowej na bieżąco informuje Pan o swojej pracy. Dowiadujemy się tu właśnie o znalezieniu niewybuchów w miejscu spacerów, zbezczeszczonym grobie i innych podejmowanych działaniach. Co Pan uważa za swoje największe osiągnięcie podczas pełnienia swojego mandatu społecznego?

Najważniejsza jest wspólna incjatywa radnych kolalicji. Jolanty Lubińskiej, Pawła Jarczaka  Mieczysława Karpińskiego i moja. To dzięki naszej współpracy i rozmów z Prezydentem Piotrem Głowskim skutecznie udało się wprowadzić do budżetu takie projekty jak:budowa parkingu przy ulicy Salezjańskiej (krawężniki, podbudowa, nawierzchnia drogowa, odwodnienie, zieleń)instalacja urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego z ul. Słowackiego (bariery, oznakowanie poziome, pionowe), zagospodarowanie boisk przy ulicy Cichej,zagospodarowanie terenu sportowo-rekreacyjnego przy ulicy Kamiennej (piłkochwyty, ogrodzenie terenu, elementy małej architektury).Do tego dochodzi jeszcze położenie polbruku na ulicach osiedla Motylewo: Jaskółcza i Słowicza.

Na lutowej sesji rady miasta podniósł Pan temat kontrowersyjnych zapisów w regulaminie Aquaparku. Czy sprawa została już zakończona?

Sprawa wymogu kąpieli po prysznicem bez stroju i niezrozumiałych dla większości zapisów w regulaminie finiszuje. Mogę zdradzić czytelnikom Faktów Pilskich jako pierwszym, że po niedawnych rozmowach z prezesem Krzysztofem Kijakiem z końca lipca br, niezrozumiałe zapisy w sierpniu zostaną w każdym regulaminie dokładnie wyjaśnione. Po okresie gwarancyjnym na budynek Aquaparku, projektant nasiesie również zmiany architektoniczne, które pozwolą na nieskrępowane mycie całego ciała pod natryskiem.

Czyli same sukcesy, a czy są również porażki?

Niestety jest jedna, która bardzo mnie boli. Mimo mojej inicjatywy i zaangażowania koleżanki i kolegów radnych do pomocy a także przychylnego nastawienia Prezydenta nie udało się do tej pory wykonać dojazdu do budynku przy ul. Konarskiego 4-6 oraz al. Wojska Polskiego 52-54. Odwodnienie tej drogi, utwardzenie i położenie nawierzchni z kostki polbrukowej wymaga jeszcze pomocy dwóch graniczących na tej drodze spółdzielni. Niestety nie ma porozumienia pozwalajacego na wykonanie tej wspólnej inwestycji, na którą mieszkańcy wyczekują już dobrych parę lat.

Spokałem się z zarzutem na forum internetowym, że „osoby które są widoczne w mediach nic nie robią tylko lansują się przed wyborami.”

Nie kandyduję do Sejmu czy Senatu. Podjąłem się wypełniania mandatu radnego ze względu na przywiązanie do miasta w którym się urodziłem i w którym prowadzę biznes. Staram się go wypełnić najlepiej jak potrafię. Jestem otwarty na sygnały napływające od mieszkańców, bo tylko wspólnie możemy zmienić nasze miasto na lepsze. Piła to nie przystanek, to nasze miasto!