Interpelacja - podniesienie dozwolonej prędkości

Aleja Wojska Polskiego w odcinku od „dawnej Izolacji” do przejazdu kolejowego na wylocie drogi do Szydłowa, to ulubione miejsce naszych stróżów prawa. Policja upatrzyła sobie to miejsce jako te, w których nieznacznie przekraczający dozwoloną prędkość kierowcy to murowani „klienci” niemal dzień w dzień (dosłownie) ustawiających się w tym miejscu mundurowych. Dochodzi do tego, że Policja ustawia się z radarami po dwóch stronach drogi (jednocześnie!!!) w odstępie kilkuset metrów. Oczywiście, piratów drogowych w każdy możliwy sposób należy eliminować, jednak czy na odcinku drogi, o którym mowa, można podnieść prędkość o 10 czy 20 km/h? Statystyki pokazują, że średni pomiar prędkości na tym odcinku to przedział 65-75 km/h. Wystarczyłoby podnieść dozwoloną prędkość do 60 czy 70 km/h, a „tolerancja” zatrzymywanych diametralnie się zmniejszy, i takie jest właśnie oczekiwanie mieszkańców Gładyszewa i pobliskich osiedli.

Tego typu rozwiązanie ma miejsce na odcinkach Al. Powstańców Wielkopolskich lub Al. Poznańskiej w Pile, gdzie dozwolona prędkość (wciąż w obrębie miasta – co istotne!) w pierwszym przypadku podniesiona jest najpierw do 60 km/h, potem do 80 km/h, a w przypadku drugim do 70 km/h, przy czym charakter tych dróg (i Al. Wojska Polskiego) jest bardzo podobny – droga wielopasmowa, przedzielona pasem zieleni, bez nadmiernej ilości przejść dla pieszych choć wśród dosyć gęstej zabudowy mieszkalnej (Aleja Poznańska), co z kolei nie ma miejsca w przypadku Alei Wojska Polskiego. Tam można, a w przypadku „wylotówki” na Gorzów już nie?

Pozwolę sobie zauważyć, że odcinek Aleii Wojska Polskiego, którym mowa, jest niemal całkowicie wyłączony z zabudowy mieszkalnej, co jest istotną kwestią przy argumentacji wniosku o podniesienie prędkości na tej drodze (brak wzmożonych ciągów komunikacyjnych przez jezdnie).

Poniżej oryginalna treść interpelacji:

Odpowiedź z dnia 26 stycznia 2011r przekazująca pismo do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.

W dniu 23 lutego przyszła odpowiedź WZDW Poznań