Na mój adres email przyszedł taki oto list:
"Zwracam się z prośbą o wyjaśnienie kwestii znaku drogowego B-36 i słuszności nękania kierowców wezwaniami do stawiennictwa w Straży Miejskiej w Pile. Sprawa zaś tyczy się ulicy Kujawskiej. Kierujący samochodem, jadąc od ulicy Budowlanych mija ulicę Mieszka, po minięciu skrzyżowania stawia pojazd po lewej stronie jezdni. Znak B-36 ( B 35 także ) zakaz zatrzymywania tyczy się, w myśl przepisów prawa o ruchu drogowym strony jezdni , po której stoi. Po stronie lewej takiego znaku nie ma , więc można parkować pojazd, tak wyczytałem w przepisach. Służby municypalne z uporem maniaka czekają właśnie na tych , którzy parkują tam pojazdy i z dziką rozkoszą zabierają się do pisania i uszkadzania pojazdów, czytaj wtykania swoich chorych wypocin za wycieraczkę np ,, MOJEGO\\\\\\\" samochodu, czego sobie nie życzę, ponieważ to nie ONI płacą za jego utrzymanie zgodne z obowiązującymi przepisami. Takie ewentualne stawiennictwo w siedzibie Straży Miejskiej skutkuje poświęceniem czasu, którego dla tych funkcjonariuszy nie mam. Odmowa przyjęcia mandatu zaś wizytą w sądzie. Za rozprawę trzeba zapłacić, płaci Straż Miejska, bo przegrywa sprawę, czyli płacimy MY podatnicy. Nie dosyć , że służby te są utrzymywane z pieniędzy podatników, to jeszcze zamiast służyć swojemu chlebodawcy ( podatnikowi ) to generują koszty i spowalniają pracę sądów. Czy ktoś ponosi za tego typu zachowania jakieś konsekwencje????? Czy też przechodzi się nad tym do porządku dziennego."
Komendant Straży Miejskiej w Pile Wojciech Nosek na moją prośbę o wyjaśnienie, ekspresowo przesłał następującą odpowiedź, którą przekazałem mieszkańcowi:
"Stosownie do treści § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
§ 28 ust. 3 pkt 1 stanowi, iż zakaz wyrażony znakiem B–35 lub B–36 dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie.
Ust. 1.5.1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach określa zasady ogólne umieszczania znaków. Pkt 3 lit. a stanowi, iż znaki umieszcza się po lewej stronie jezdni samodzielnie, jeżeli dopuszczają to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych, natomiast lit. b - jako powtórzenie znaków umieszczonych po prawej stronie na drogach dwujezdniowych, których jezdnie posiadają więcej niż jeden pas ruchu, przy czym jako obowiązkowe dotyczy to znaków kategorii A, B (z wyjątkiem znaków B-35 do B-38), G oraz znaków D-6, D-6a, D-6b.
Ust. 3.2.36 ww. rozporządzenia dopuszcza wykonywanie znaków B-35 (oraz B-36) jako dwustronnych, gdzie ich umieszczanie na drogach dwukierunkowych ułatwia orientację kierowcom zmierzającym podjechać do lewej krawędzi jezdni.
Zarząd ruchem, a więc działania, w ramach których dokonuje się wszelkich czynności związanych z umieszczaniem na drogach znaków drogowych, dokonywane mogą być wyłącznie oparciu o kompetencję, którą zgodnie z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 23 września 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem realizuje organ zarządzający ruchem, zarząd drogi, organ sprawujący nadzór nad zarządzaniem ruchem, Policja, żandarmeria Wojskowa lub wojskowe organy porządkowe.
Zgodnie z brzmieniem art. 49 ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym zabrania się zatrzymywania pojazdu na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu.
Reasumując, cytowane powyżej przepisy nie nakładają obligatoryjnego obowiązku
każdorazowego umieszczenia znaku B-35 lub B-36 po lewej stronie jezdni w przypadku umieszczania takiego znaku po prawej stronie jezdni. Cechą charakterystyczną znaku drogowego jest to, iż stanowi on konkretyzacje przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. O ile przepisy tej ustawy abstrakcyjnie wskazują jak w danych okolicznościach powinien zachować się hipotetyczny uczestnik ruchu, to znak drogowy, poprzez umieszczenie go w określonym punkcie w przestrzeni, decyduje o tym, ze na obszarze tego obowiązywania, okoliczności te rzeczywiście występują. Poprzez ustawienie znaku w konkretnym miejscu wskazuje się, iż dana norma obowiązuje, natomiast swą treścią rozstrzyga, jak należy się zachować.
Na podkreślenie zasługuje również fakt, iż niepodporządkowanie się znakowi drogowemu stanowi wykroczenie z art. 92§1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń, które zgodnie z treścią art. 5 tej ustawy może być popełnione umyślnie lub nieumyślnie. Do takiej sytuacji może dojść w przypadku, kiedy kierujący poruszający się prawą stroną jezdni zjedzie na jej lewą stronę i zatrzyma pojazd w miejscu obowiązywania zakazu wyrażonego znakiem B-36 umieszczonym jedynie po prawej stronie jezdni.
Jednocześnie informuję że SM nigdy nie przegrała w Sądzie sprawy w związku z postojem pojazdu po lewej stronie drogi, a to z uwagi na art. 5 Kodeksu wykroczeń (nieumyślność jest też karana).
Poza tym SM jest uprawniona na mocy art. 130a ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym do wydania dyspozycji do usunięcia pojazdu z drogi oraz na mocy ust. 8 ww. artykułu do unieruchomienia pojazdu przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół, i to są właśnie czynności ingerencyjne wpływające w znacznym stopniu na cyt. "utrzymanie pojazdu" a nie włożenie wezwania za wycieraczkę."
Komentarze
Brak komentarzy