Światła na Wojska Polskiego "już" funkcjonują !
27.11.2012 - 18:12
Wczoraj w godzinach wieczornych została uruchomiona sygnalizacja wzbudna na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Al. Wojska Polskiego z ulicą Chopina. Jest ona pokłosiem mojej interpelacji z 14 stycznia 2011r, kolejnych spotkań oraz pozytywnej opinii Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz właściciela drogi jakim jest Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.
Sygnalizacja z lekkim poślizgiem rozpoczęła funkcjonowanie. Trzeba zaznaczyć fakt, że wykonawca zrealizował inwestycje w założonym terminie do 16 października, jednak w dalszym etapie wkroczyła biurokracja i opóźniła uruchomienie sygnalizatorów. Jestem bardzo zadowolony, że jednak udało się uruchomić wszystko przed przymrozkami i kierowcy spokojnie mogą się dostosować do nowych warunków. Mam nadzieję, że sygnalizator spełni założone wymagania dotyczące poprawy bezpieczeństwa mieszkańców osiedla Górne jak i innych pilan, ale dalej podtrzymuje mój wniosek o przebudowę łuku drogi.
Obecnie jeśli samochód będzie miał przekroczoną prędkość przed naszym niebezpiecznym zakrętem, wówczas automatycznie na przejściu dla pieszych zapala się czerwone światło. Powoduje to konieczność zatrzymania przed przejściem nawet wówczas, gdy nie będzie tam pieszych. Każdy pieszy lub też rowerzysta przechodzący przez przejście na al. Wojska Polskiego, jest zobowiązany do naciśnięcia przycisku na sygnalizatorze, w celu włączenia dla siebie zielonego światła i bezpiecznego pokonania drogi. Kierowcy, którzy nie zatrzymają się na czerwonym świetle powinni przygotować się na wysoki mandat oraz punkty karne. Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest to, że sygnalizacja jest widoczna już dla pojazdów znajdujących się na wysokości skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Salezjańską i ul. Matwiejewa. Widok czerwonego światła, powoduję że kierowcy automatycznie zwiększają swoją czujność za kierownicą i zmniejszają prędkość. Mniejsza prędkość to mniejsze ryzyko, że dojdzie do jakiegoś nieszczęścia.
Komentarze
Brak komentarzy