Spotkanie pod znakiem ulic
08.05.2013 - 10:30
W siedzibie Zarządu Rady Osiedla Motylewo w ramach cyklu „Piła – Mój dom, Moje Osiedle, Moje Miasto” odbyło się spotkanie Prezydenta Piły, Piotra Głowskiego i radnych z mieszkańcami.
Z ramienia Urzędu Miasta Piły w spotkaniu uczestniczyli m. in.: Zastępca Prezydenta Krzysztof Szewc, Komendant Straży Miejskiej Wojciech Nosek, Jolanta Sobieszczyk dyrektor wydziału rozwoju i funduszy europejskich. Radni reprezentowani byli w osobach Małgorzaty Karwackiej, Pawła Jarczaka i Jacka Bogusławskiego. Mieszkańcy osiedla, podobnie jak Prezydent, poważnie traktują kwestię integracji. Podczas spotkania przedstawili sprawozdanie ze swoich działań jak i osiągnięć. Na osiedlu przeprowadzano liczne konkursy, zabawy, oraz zajęcia dla dzieci. Funkcjonuje tam koło „Otwarte Drzwi”, które organizuje spotkania seniorów. Przedstawiciele osiedla próbowali również aktywizować dzieci i młodzież do aktywności fizycznej, poprzez nieodpłatne zajęcia gry w piłkę, niestety nikt się nie zgłosił.
Najwięcej zapytań mieszkańców, dotyczyło ul. Orlej, Łabędziej, Kukułczej, Bocianiej oraz Sokolej. W trakcie spotkania pytano o oświetlenie boiska dla dzieci. Mieszkańcy zastanawiali się także nad kwestią przyłącza gazu na posesję, które jednak nie wchodzi w zakres kompetencji władz miasta. Prezydent podkreślał, że jest to istotny problem, ponieważ przyłącza należy dokonać przed planowaną modernizacją ulicy Orlej. „Nie chcemy, aby nowo powstała ulica została następnie rozkopana (…) mieszkańcy ze starą zabudową, nie są podłączeni do sieci wodociągowej, jeśli się natomiast nie podłączą, to po zakończeniu budowy ulicy Orlej, nie będzie, to już możliwe.” Warto więc zainwestować w samo przyłącze, aby w przyszłości nie mieć problemów z uzyskaniem zezwolenia na rozkopanie drogi.
Nurtującą mieszkańców kwestią, była problematyka pierwszeństwa na ulicach. Drogą z pierwszeństwem jest ulica Orla. Wspomniano o planach połączenia gmin ścieżkami rowerowymi z dofinansowaniem 85%, oraz o istotnym fakcie, że taka ścieżka z pewnością znalazłaby się na osiedlu.
Spotkanie zakończyło się rozmowami indywidualnymi, w trakcie których każdy z mieszkańców mógł uzyskać odpowiedzi na kwestie bezpośrednio z nim związane, a mniej istotne z punktu widzenia całego osiedla.
Komentarze
Brak komentarzy