INSTRUKTOR ROKU 2012 - Kraków
18.05.2012 - 08:36
Wygrał Tomasz Zimnoch z Białegostoku – laureat zawodów z 2010 roku. Było to potwierdzeniem, że zwycięstwo sprzed 2 lat nie było przypadkiem. Dobrze zaprezentował się także laureat drugiego miejsca z zeszłorocznych zawodów – Ireneusz Tausz z Piły, który zajął 4 miejsce. Oprócz pana Tomasza, na podium znaleźli się kolejno: Piotr Wysocki i Mariusz Pierzynka.
Nasz zeszłoroczny mistrz Robert Adamczewski, zajął odległe miejsce i nie obronił tytułu. Jak powiedział po zawodach: Niestety pokonała mnie własna ambicja i presja. Za bardzo chciałem i uzbierałem za dużo punktów karnych. W tym konkursie trzeba być nie tylko szybkim, ale i precyzyjnym – mieć stalowe nerwy.
Nasz drugi reprezentant – Mistrz Polski w jeździe autobusem i wicemistrz zeszłorocznych zawodów Instruktor Roku 2011 w Pile Ireneusz Tausz, tym razem zajął jedno z najgorszych miejsc – czwarte, tuż za podium. Sukces było naprawdę blisko, bo różnice punktowe w czołówce były naprawdę niewielkie.
Tym razem tradycji nie stało się zadość - nie wygrali gospodarze. Reprezentanci krakowskiego Małopolskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Kształcących Kierowców zajęli odległe miejsca. Powtórzyła się jednak sytuacja sprzed dwóch lat. Dwa pierwsze miejsca na podium należały do białostoczan. Tak jak dwa lata temu, zwyciężył Tomasz Zimnoch, a Mariusz Pierzynka był na trzecim miejscu. Jedyną różnicą jest to, że na drugim miejscu znalazł się inny białostoczanin - Piotr Wysocki. Laureat pierwszego miejsca w konkursie nie był najlepszy w żadnej z konkurencji. O zwycięstwie przesądziła równa i wysoka dyspozycja we całych zawodach. Co ciekawe, faworyt po pierwszym dniu i dwóch dyscyplinach (test wiedzy i pierwsza pomoc przedmedyczna), gdzie był najlepszy, ukończył zawody dopiero na ósmym miejscu.
W zawodach obok siebie rywalizowali kobiety i mężczyźni. Najlepsza z pań Jagoda Janecka otrzymała nagrodę dla najlepszej instruktorki nauki jazdy.
Nagrody dla zwycięzców każdej z dyscyplin ufundował Jacek Bogusławski – właściciel firmy SPH Credo. Pan Jacek osobiście wręczył nagrody i pogratulował znakomitego wyniku w zawodach.
Konkurs rozgrywany w dniach 16-17 maja na terenie hotelu Krakus Junior w Krakowie składał się z pięciu dyscyplin: testu wiedzy teoretycznej, pokazu umiejętności udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, precyzji poleceń (jazda zgodnie z poleceniami kolegi/koleżanki z zasłoniętą przednią szybą), celności Lancelota (zbieranie wiszących kółek przy pomocy „lancy” przymocowanej do boku pojazdu oraz stabilności Stewarda/zwinności łosia (jazda z przeszkodami z piłeczką na talerzu przymocowanym do maski – trzeba jeździć na tyle ostrożnie, by piłeczka nie wypadła z talerza.
Za rok kolejne zawody. Na razie jeszcze nie wiadomo, gdzie się odbędą. Polska Federacja Stowarzyszeń Szkół Kierowców – główny organizator konkursu z pewnością już niedługo podejmie tę decyzję.
Przemysław Pogorzelski
Komentarze
Brak komentarzy