Destrukcyjny asfalt
31.07.2013 - 12:08
Remonty dróg w okresie wakacyjnym to zmora kierowców. Choć na ogół przynoszą relatywnie trwałe i ułatwiające podróż efekty, to kierujący pojazdami w trakcie prac napotykają na liczne utrudnienia. Ruch wahadłowy, zamknięte odcinki drogi to nic w porównaniu ze szkodami, jakie ponieśli kierowcy, poruszający się w minioną sobotę (tj. 27 lipca br.) trasą Skrzatusz – Dobino.
fot. Smoła z grysem na nadkolach dotykała każdy pojazd.
Prowadzone na tym odcinku drogi prace remontowe, które Powiat Pilski zlecił wykonawcy, zostały przeprowadzone w technologii potocznie nazywanej „szybkie wiązanie asfaltu”. Polega ona na wyłożeniu zlepki smoły i grysu na całej szerokości jezdni, po czym nawierzchnia powinna ulec zwalcowaniu. Powinna, bo jak relacjonują kierowcy tak się nie stało. Skutkiem niedopatrzenia są liczne szkody: osmolone nadwozie, drobinki nawierzchni w tarczach hamulcowych, odpryski na lakierze i karoserii. Tego dnia policja odebrała przeszło 60 zgłoszeń.
Kierowcy pojazdów, które uległy zniszczeniu na drodze powiatowej 1168P mogą dochodzić swoich praw u zarządcy drogi, który wyciągnie konsekwencje od wykonawcy projektu.
Na dobrą sprawę procedurę rozpoczynamy już na miejscu zdarzenia. Powinniśmy udokumentować poniesione szkody – najlepiej w formie multimedialnej. Wezwać pomoc drogową, a także policję, która po przybyciu na miejsce sporządzi notatkę. Może być pomocna przy dochodzeniu odszkodowania od właściwego podmiotu w tym wypadku wykonawcy, który nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenie prac. Istotne jest poinformowanie o tym zdarzeniu ubezpieczyciela.
Następnie powinniśmy złożyć pisemny wniosek. Wzór, który dla Państwa przygotowałem w konsultacji z radcą prawnym można pobrać pod tym adresem: LINK . Po dokładnym wypełnieniu, opisaniu całego zdarzenia i dołączeniu dokumentacji multimedialnej należy złożyć dokument w Dziale Technicznym Powiatowego Zarządu Dróg w Pile, z siedzibą przy ul. Walki Młodych 78. W ten sposób zarządca będzie miał podstawę do rozpoczęcia procedury naprawy szkody.
W praktyce oznacza to przekazanie dokumentacji wraz potwierdzeniem zleconych robót drogowych do firmy ubezpieczeniowej. W tym przypadku prawdopodobnie ubezpieczyciel ZDP z regresu wystąpi do firmy wykonującej remont.
(JB)
Komentarze
Brak komentarzy