Czy za 4 miesiące będziemy obchodzili 600 lecie Piły!?
19.05.2013 - 08:39
28 września1413r pomiędzy godziną 9 a 12 Piła została złupiona, a jej mieszkańcy, którzy nie zdążyli uciec wymordowani przez Krzyżaków a Pilanie byli bogatymi ludźmi!!! Takie są m.in. wyniki badań archeologicznych, jakie wczoraj podczas Nocy Muzeów zaprezentował pilski archeolog dr Jarosław Rola. Do takich szczegółowych wniosków doszedł w wyniku analizy cmentarzyska „pierwszych pilan”, odkrytego latem ubiegłego roku u zbiegu ulic 11 Listopada i 14 Lutego.
Gdy usłyszałem tą rewelację podczas nocnego wykładu, to wraz z sporą grupą miłośników historii Piły otworzyły nam się bardzo szeroko źrenice i gromkimi oklaskami podziękowaliśmy za odkrycie. To jest wręcz rewelacyjna informacja, która może spowodować w przypadku odnalezienia archiwów krzyżacki z tamtego okresu, że być może Piła w tym okresie była już miastem.
zdjęcie pochodzi z strony www.stary.kalisz.pl
Dr Jarosław Rola podczas wykładu powiedział m.in. że szczątki, które zostały odkryte były pochowane w sposób nietypowy dla średniowiecza. Oni nie zmarli normalnie, tylko w jakiejś dramatycznej sytuacji i zastygli w tych dziwnych pozach i w takich pozach zostali pochowani. Wszyscy najprawdopodobniej zginęli w tym samym momencie i pochowani zostali w jednakowym czasie. To wydarzenie jest datowane między 1390 i 1420 rokiem na podstawie serii analiz radiowęglowych. Analiza kości również potwierdza, że pilanie dobrze się odżywiali jak na tamte czasy i stąd jest wniosek że byli bogatymi ludźmi.
W 1413 roku ruszyła wielka rejza krzyżacka na Kujawy i Krajnę. Wiadomo, że Łobżenica została spalona w środę 28 września 1413 roku. O świcie tego dnia spalono również Wałdowo, które stanowiło folwark właściciela Łobżenicy. Krzyżacy najprawdopodobniej wyszli z zamku w Człuchowie o godzinie 3 i do Wałdowa mieli około trzydziestu kilometrów. Następnie zaatakowano Łobżenicę jak podają dane historyczne w godzinach rannych. Można przypuszczać, że było więcej niż dwie kolumny krzyżackie, które zaatakowały. Trzecia, ruszyła w kierunku bardziej na zachód i do Piły mogła dotrzeć prawdopodobnie w godzinach 9-12 i ją złupić, a mieszkańców, którzy nie zdążyli uciec wymordować. Takie wypady Krzyżaków, jakie prowadził komtur Człuchowa, musiały być odnotowywane. Sprawozdanie powinno się znajdować w archiwach krzyżacki ale czy jest szansa na ich odnalezienie?
Komentarze
Tadeusz Krupa - 19.05.2013
Gdyby się to wszystko potwierdziło to byłaby rewelacja...
piotras - 19.05.2013
ci pochowani to mogli byc przeciez krzyżacy a nie pilanie