Artykuł w sprawie "eLek" w Pile

1. Czy uważa Pan, że eLek jest za dużo w naszym mieście?

Samochodów z literą "L" na dachu jeszcze rok lub dwa było faktycznie dość sporo na naszych pilskich ulicach. Teraz jest zdecydowanie mniej ze względu na niż demograficzny. Część ośrodków szkolenia kierowców, szczególnie mających do Piły ok. 70 km. przeniosła się z egzaminami do pobliskich im miejscowości czyli do Poznania, Bydgoszczy i Koszalina. Dzięki temu mają mniejsze koszty i mogą zaoferować kursantowi lepszą cenę. Uważam, że nie jest to dobre dla naszego miasta z powodów gospodarczych. Musimy pamiętać, że ludzie którzy przyjeżdżają do Piły na kursy nauki jazdy, zostawiają również pieniążki w naszych rodzimych sklepach, barach i stacjach paliw. To powoduję że nasi przedsiębiorcy mimo kryzysu, tutaj zarabiają i płacą podatki a także nie przenoszą się w poszukiwaniu pracy np. do Poznania. Większa liczba egzaminów w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Pile powoduje również zwiększenie środków na Bezpieczeństwo Ruchu Drogowego w naszym mieście i powiecie. To dzięki tej instytucji egzaminującej powstają w szkołach sale wychowania komunikacyjnego, upowszechnia się edukacja komunikacyjna a Straż Pożarna, Policja i Pogotowie jest zaopatrywana dodatkowo w niezbędny i nowoczesny sprzęt ratowniczy. Biorąc pod uwagę powyższe uważam że eLek nie jest za dużo w naszym mieście.

2. Czy utrudniają ruch według Pana?

Każdy z nas się uczył i wie że najlepsze efekty przynosi praktyczne przyswajanie wiedzy. Kursanci nauki jazdy przygotowujący się do egzaminu muszą jeździć po naszych ulicach. Tu będą zdawać egzamin i tu będą później codziennie poruszać się samochodem do pracy czy też na zakupy. Dla naszego przyszłego bezpieczeństwa powinniśmy być bardziej wyrozumiali dla tych przyszłych kierowców. Lepiej niech popełniają błędy pod czujnym okiem instruktora niż mając już „prawko” doprowadzą do kolizji lub stworzenia zagrożenia na drodze. Więcej utrudniają ruch na drodze kierowcy łamiący przepisy niż „eLki” poruszające się zgodnie z prawem. One nie przekraczają dozwolonej prędkości, nie wyprzedzają na trzeciego, zatrzymują się na światłach przy zielonej warunkowej strzałce, mają zapięte pasy bezpieczeństwa, ustępują pierwszeństwa pieszym i rowerzystom. Piła jest na tyle kameralnym miastem i z dobrymi ładnymi ulicami, że wyjechanie 5 minut wcześniej (jeśli się obawiamy rzekomo utrudniających ruch „eLek”) pozwoli dotrzeć punktualnie na czas.

3. Co należy zrobić aby Piła była mniej zatłoczona?

Aby nasze miasto było mniej zatłoczone to potrzebne są szerokie i dobrej jakości ulice. Bardzo dobrze, że powstała wewnętrzna obwodnica miasta lecz według mnie jest ona „za wąska” i nie jest przyszłościowa. Koszty niestety spowodowały takie jej zaprojektowanie. Prezydent Piotr Głowski jak i Rada Miasta której jestem radnym, uważnie wsłuchuje się w potrzeby mieszkańców, reaguje i rozwiązuje również potrzeby komunikacyjne. Już niedługo powstanie rondo na skrzyżowaniu ul. Ludowej z ul. Okólną co na pewno upłynni ruch i poprawi bezpieczeństwo nas wszystkich. Ważna jest również współpraca z pilską Policją i słuchanie się ich cennych rad, szczególnie doświadczonych funkcjonariuszy ruchu drogowego. Przygotowali oni na moją prośbę i przewodniczącego Rady Miasta raport o niebezpiecznych miejscach w Pile, które mam nadzieję że wykorzystam podczas sesji Rady Miasta poświęconej m.in. bezpieczeństwu w mieście. Jeśli chodzi dodatkowo o „eLki” to bardzo dobrym posunięciem było zarządzenie Dyrektora WORD Piła Pana Zbigniewa Przeworka o wyłączeniu niektórych dróg, na których egzaminatorzy nie mają przeprowadzać jazd egzaminacyjnych. Dzięki temu Rondo im. Jana Pawła II przy hotelu Rodło nie jest zatłoczone przez samochody egzaminacyjne. Korki tworzą się naturalnie przez zwykły nasilonych ruch pojazdów w godzinach szczytu. Rozwój ścieżek rowerowych przez obecne władze miasta pozwoli wielu mieszkańcom zrezygnować z poruszania się szkodliwym dla środowiska autom w naszej zielonej Pile  na rzecz zdrowego i modnego poruszania się rowerem. Tym samym liczę, że już niedługo będziemy mogli powiedzieć że Piła nie jest zatłoczona. To miasto aktywne gdzie warto inwestować i warto żyć.